Witam...jesień w pełni, pogoda piękna, więc u mnie dziś będzie jesiennie.
Kolejna odsłona moich pstrokatych astrów...
Trochę przybyło :) jednak w tym miesiącu co innego wskoczyło na tamborek, bo zdałam sobie sprawę, że muszę się za to wziąć..
To co tu widać, powstało jeszcze na działce dawno temu...
Kolejna odsłona moich pstrokatych astrów...
Trochę przybyło :) jednak w tym miesiącu co innego wskoczyło na tamborek, bo zdałam sobie sprawę, że muszę się za to wziąć..
To co tu widać, powstało jeszcze na działce dawno temu...
Latem opornie idą mi hafty.
Na szczęście jesień już, więc czasu i chęci mam nadzieję będzie nieco więcej.
śliczny haft się wyłania :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam że na jesień łapie hafciarskiego bakcyla. Pogoda wtedy dopisuje do hafciarskich poczynań. Pozdrawiam
Gosto das cores deste trabalho.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Świetnie już wygląda. U mnie latem też z haftowaniem ciężko ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam że na jesień łapie hafciarskiego bakcyla. Pogoda wtedy dopisuje do hafciarskich poczynań. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńD2bet
Gclub
yeezy shoes
OdpowiedzUsuńadidas zx flux
coach factory outlet
yeezy boost 500
retro jordans
longchamp
fitflops sale clearance
coach outlet
curry 4 shoes
michael kors handbags