Witam...
Dziś wspomnienie z krótkiego spaceru ulica Piotrkowską w Łodzi...
Niestety było już późne popołudnie, słoneczko schowane za budynki i trochę chłodno. Nawet nie dotarliśmy do samego końca. Może jeszcze przyjedziemy na dłużej.
Oczywiście nie zabrakło zakupów pamiątkowych. Do mojej kolekcji dołączył nowy metalowy naparstek z Łodzi i malutki magnesik.
Jula kupiła sobie niebieskiego KOTA Z MIASTA ŁODZI...
Belas fotografias e gostei do dedal.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom fim-de-semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Piękne zdjęcia, cudne kamieniczki i ta malowana ściana! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie:)
A ja myślałam, że się na wystawę do Muzeum Włókiennictwa wybrałaś :D Akurat w piątek była gala otwarcia :)
OdpowiedzUsuńNie... ja tam byłam dwa tygodnie temu. I tylko na chwilę, przy okazji urodzin na spacer się wybraliśmy.
Usuńcalvin klein outlet
OdpowiedzUsuńbalenciaga
hermes bags
curry 4
nfl jerseys
off white x jordan 1
balenciaga
longchamp bags
nike kd 11
nike basketball shoes
navigate to this website click site my link wikipedia reference Full Article visit this site
OdpowiedzUsuńher comment is here q8z45g5c23 replica louis vuitton handbags louis vuitton replica bags neverfull replica bags online shopping india replica hermes bag t1c68f2z03 replica bags blog replica bags canada redirected here c7o82v5l55 replica bags wholesale hong kong
OdpowiedzUsuń