Witam. Staram się nie być monotematyczna.
Dziś znowu wspominki z wakacji... Pogoda byle jaka, zimno i wietrznie. Miło będzie przenieść się do ciepłego kraju, chociaż na zdjęciach.
Dziś znowu wspominki z wakacji... Pogoda byle jaka, zimno i wietrznie. Miło będzie przenieść się do ciepłego kraju, chociaż na zdjęciach.
Tym razem kilka wycieczek bliższych i dalszych w okolicy Podacy.
BRIST
To małe miasteczko sąsiadujące z Podacą.
My mieszkaliśmy tuż przy granicy, więc spacerkiem deptakiem było kawałeczek.
Urocze zaułki...
Piękne stare zielono-butelkowe drzwi...
I te koty... wszędzie ich było pełno. Wygrzewały się na słońcu
GRADAC
To następne za Bristem miasteczko, nieco większe, ale równie urocze.
Kto zgadnie, gdzie jest kot??
Podpowiedź: poszedł się wykąpać...
Piękny zachód słońca.
Obok zielono-butelkowych drzwi były też okiennice w różnych odcieniach niebieskiego...
A jak się poszło w drugą stronę, było miasteczko ZAOSTROG.
Jak doszliśmy do centrum i kupiliśmy lody, usiedliśmy na ławeczce i oglądaliśmy jak starsi panowie grali w bule :) Niesamowita precyzja rzutu...
Trafiliśmy też do starego Klasztoru...
Po drodze piękne widoki...
Mieliśmy to szczęście że trwały Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, a Chorwaci daleko zaszli...
Um belo passeio, gostei.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Super wspominkowy czas! Teraz byle do kolejnych wakacji! Dobrze, że teraz cudna pogoda nam się zrobiła :)
OdpowiedzUsuńBeautiful image the building You chose well for the theme.
OdpowiedzUsuńเว็บ แทง บอล