Może zacznę od zaległości a mianowicie od oprawionych brzóz... wiszą sobie w kuchni na ścianie...
Po prawej stronie jest jeszcze miejsce na trzeci haft... tylko trzeba go zrobić... ale to później :)
* * * * * *
W czwartek rano pojechaliśmy na działkę :) W czwartek i kawałek piątku było nie do wytrzymania - gorąco jak nie wiem co - Julka nam bzikowała z tego upału, nie chciała zasypiać, marudziła, co jakiś czas ją kąpaliśmy ale nie wiele to dawało... bo chwilę po kąpieli była już cała gorąca i mokra... nawet na działce nie dało się wytrzymać... chyba w taki upał najlepiej siedzieć w domu... na szczęście w piątek po południu nawiedziła nas niegroźna burza i deszczyk...
i zrobiło się nieco chłodniej... takiego deszczyku to ja jeszcze tam nie widziałam - wszędzie stałą woda, ba!! nawet płynęła później... było tak sucho że nic nie wsiąkało... ale dzięki temu trochę się lepiej zrobiło...
a to ja :)
deszcz waliło przyczepę i przystawkę, Julka spała w najlepsze, mąż fotografował cuda natury a ja cóż mogłam innego robić jak nie haftować :)
A to moje peonie... zaczęłam kolejną kartkę (to już jakiś czas temu) Haftuję po kilka kwadratów 10x10 krzyżyków, bo mam mały tamborek... całą kartką, którą aktualnie haftuję ma 7.064 krzyżyków do wykonania :) To jest pierwszy kawałek, który robiłam...
Znowu ten debilny program wstawia mi w pionie zdjęcia! Wrrrrr!!!! Czy ktoś wie czemu??
A to następny kawałek - już zaczęty :)
No cóż... nie będę z nim walczyła... jak by co to proszę sobie monitor przechylić :(
* * * * * *
Bardzo dziękuję za miłe komentarze... eltea, dzięki za rozszyfrowanie opisu mojego haftu :)
Zdjęciami się nie przejmuj, jak ktoś chce to zobaczy, zawsze mozna sie na biurku położyć. A peonie będą piękne. Mam prośbę, jak będziesz przenosiła tamborek to zrób może fotke całości, bo pewnie wygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńHafty prezentują się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Brzozy prezentują się pięknie. A ja dziękuję za przysłanie wzoru , no i oczywiście już je zaczęłam, ale musi poczekać, bo gonią mnie Nadmorskie wspomnienia (mam troszkę poślizgu). Ja tez byłam trochę na urlopie "pracowitym" jak zwykle - mały remont, malowanie. Pozdrawiam Cię gorąco, całuski dla Juleczki. Helenka50
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają te peonie. A brzozy super.
OdpowiedzUsuńBrzozy są piękne.
OdpowiedzUsuńHej, od jakigoś czasu podglądam blogi xxx. U Ciebie bardzo mi się spodobały brzózki:) Naprawdę potrafią zauroczyć:) A czy moge prosić też o wzór? I mam jeszcze jedno pytanko: jak ładnie oprawić taki haft, żeby ładnie się prezentował na ścianie? Dziękuję i Pozdrawiam. I nadal będę podglądać Twój blog i podziwiać oczyiwście pracę:)Kasia A mój adres mailowy to: kate224@o2.pl
OdpowiedzUsuńPiękne te dwa oprawione hafciki. Szczególnie przypadł mi do gustu tryptyk, bo uwielbiam wszelkiego rodzaju serie :)
OdpowiedzUsuńhttp://adzia1313.blox.pl/html
Odpowiadam na pytanie z mojego bloga - to maczki są. A wzorkami chętnie się podzielę!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBrzozy prezentuja sie slicznie, a peonie juz blizej konca niz dalej :)
OdpowiedzUsuńBrzozy prezentują się naprawdę super :) A co do peonii to jestem ciekawa jak wygląda całość??? Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń