Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

wtorek, 5 października 2010

Peonie - the really end :)

W zeszłą sobotę byliśmy w Ikei po ramkę dla moich peoni :) Jak zwykle przy okazji kupiliśmy masę innych rzeczy no i byliśmy na obiadku :) na klopsikach oczywiście... a wieczorkiem namoczyłam haft, uprasowałam i zapakowałam do ramki... ale dopiero we wtorek zawisł na ścianie :)





11 komentarzy:

  1. Robią wrażenie... i wyglądają naprawdę pięknie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealnie wyglądają na tej ścianie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja :))) Na tej ścianie wyglądają ślicznie, jak namalowane. Warto było tyle dłubać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie prezentuje się na ścianie.

    OdpowiedzUsuń
  5. prezentują sie okazale. Efekt powala.

    P.s. przy okazji zapraszam na Candy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycające peonie! Pięknie się prezentują na ścianie.
    Beatko, dziękuję bardzo za kartkę z wakacji!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Ci peonie wyszły Beatko! Na pewno jesteś z nich dumna i pięknie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniale się prezentują!Efekt zniewalający;)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech