Będąc na zwolnieniu i leżąc w łóżeczku powstało kilka niedużych haftów, a wśród nich metryczka dla małej księżniczki, która niebawem przyjdzie na świat :)
Więcej na razie nie mogę powiedzieć, mogę tylko pokazać hafcik :)
Metryczkę zrobiłam na Aidzie 14 ze srebrną nitką... efekt super!!
* * *
Wczoraj siedząc w Komisji Wyborczej zaczęłam robić kolejna księżniczkę - Bellę :) Zrobiłam włosy i troszkę twarzy... niestety nie wzięłam kilku kolorów mulin, ale to dobrze, bo mogłam się skupić tylko na włosach i je skończyłam. Mam nadzieję, że je skończę do końca roku... miały być na pierwsze urodziny Julki, może się uda na drugie :)
Zdjęcia potem :)
* * *
Wczoraj siedząc w Komisji Wyborczej zaczęłam robić kolejna księżniczkę - Bellę :) Zrobiłam włosy i troszkę twarzy... niestety nie wzięłam kilku kolorów mulin, ale to dobrze, bo mogłam się skupić tylko na włosach i je skończyłam. Mam nadzieję, że je skończę do końca roku... miały być na pierwsze urodziny Julki, może się uda na drugie :)
Zdjęcia potem :)
Fajny hafcik i pomysł. Ja ten wózeczek robiłam na karteczkę.
OdpowiedzUsuńŚliczny wózeczek.
OdpowiedzUsuńWózeczek super, idealny na metryczkę. Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo piekny haft i piekna Aida, ciekawa!
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka!~Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSłodziutki wózeczek, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuń