Kilka dni temu przyłączyłam się do akcji zbierania znaczków :)
Więcej informacji znajdziecie TU :)
Z racji mojego miejsca pracy, mam możliwość zebrania większej ilości znaczków, więc czemu tego nie wykorzystać... przecież i tak znaczki te są wywalane razem z pustymi kopertami...
A jak mają się na coś konkretnego przydać, to szkoda, żeby zostały zmielone w niszczarce...
Na razie mam 18 sztuk... ale do końca marca jest jeszcze trochę czasu...
Oczywiście zachęcam was do przyłączenia się do akcji!!
* * *
Na tamborku przybył jeden mały królik, ale zdjęcia nie mam... może później :)
Bardzo dziękuję za wszystkie pozytywne i zachęcające do haftowania komentarze...
Jeżeli chodzi o hafcik, to polecam, bo jest naprawdę szybki i przyjemny w dłubaniu :)
* * *
A, zapomniała bym - wczoraj przyszła paczuszka z Hobby Studio :))))))))))))))))))))))))
Fotorelacja może jutro, jak zgram zdjęcia :)
Jak ja lubię dostawać takie cudeńka, potem sobie siedzę, oglądam, otwieram, macam, chowam,
i potem znowu wyciągam i tak w kółko :)
Króliczki boski ,czekam na pełną odsłonę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajna akcja z tymi znaczkami :)
OdpowiedzUsuńCałuski dla mojej kochanej Walentynki.
OdpowiedzUsuńZ radością włączyłabym się w tę akcję, ale u mnie listów jak na lekarstwo. A szkoda :(
OdpowiedzUsuń