Kilka dni temu Mój Kochany Mąż przyniósł ze skrzynki kopertę :)
Zupełnie się jej nie spodziewałam, więc z tym większym zaciekawieniem ja otwierałam.
Paczuszka przyszła od Helenki, zawierała mnóstwo znaczków i pocztówkę z taką oto treścią:
"Witaj Beatko!! Wypatrzyłam, że zbierasz znaczki pocztowe, może się przydadzą. Pozdrawiam. Helenka"
Część znaczków już obejrzałam, poprzycinałam i przeliczyłam... na obecną chwilę wszystkich mam już 220 :) a to jeszcze nie koniec...
Bardzo Ci Helenko dziękuję :)
Co prawda mogłaś wysłać bezpośrednio do Iwony, ale skoro już do mnie przysłałaś, to ja przekażę je dalej.
Pod koniec marca wszystko, co uda mi się zebrać, będę wysyłała do Iwony :)
Beatko! Aż, mnie zawstydziłaś, taaakie podziękowanie! Cieszę się bardzo, że znaczki się przydały, jeszcze nadal zbieram i postaram Ci się dostarczyć. A dlaczego do Ciebie? Bo do Iwony adresu nie mam, a chciałabym, żebyś ty miała najwięcej... Pozdrawiam. Helenka.
OdpowiedzUsuńOch no wiesz co... dziękuję Ci bardzo :) A skąd ty masz tyle znaczków??
UsuńPracuję w sekretariacie szkolnym, odbieram tez korespondencję, ale znaczków na kopertach jest teraz coraz mniej - tylko stemple pocztowe. A trochę pomogły mi koleżanki, poszperały u siebie i parę się znalazło. Helenka.
Usuń