Witajcie w poniedziałkowy pochmurny i chłodny poranek. A miało być tak pięknie... w piątek było cudnie, w sobotę też... a w niedzielę deszcz :( A mieliśmy sezon działkowy rozpocząć...
Ale... na pocieszenie wygrałam candy u Agnieszki :)))))))))))))))))))))))))))))))
Taki cudny filcowy notesik !!
To chyba moje pierwsze wygrane candy... jakoś nie mam szczęścia w takich zabawach, aż tu nagle taka miła niespodzianka :) i to z poniedziałku!!
A na początku ubiegłego tygodnia przyjechały do mnie z Krakowa takie trzy naparstki do mojej kolekcji.
A tak w ogóle cieszę się, że podobał Wam się mój pierwszy ziołowy post :)
W głowie mam pomysł na następny.
A na koniec kilka moich kiedyś-tam-zrobionych bransoletek.
I powoli kiełkuje mi w głowie pomysł na candy!! Tylko muszę się zastanowić z jakiej okazji...
Gratuluje wygranej.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po cukierasy, m.in jest naparstek z Budapesztu.
Gratuluję wygranej :) A co do Candy to może z okazji wiosny? Pozdrawiam cieplutko, a 1.04.2014 zapraszam na candy do siebie :)
OdpowiedzUsuń