U Julki w przedszkolu twa tydzień misyjny. Każdego dnia ubiera się na inny kolor symbolizujący dany kontynent. W związku z tym każda rodzina musiała przygotować jakiś fant na loterię misyjną.
Myślałam, myślałam i wymyśliłam.
Pierwotnie chciałam zrobić taki globus ze styropianowej kuli. Ale stwierdziłam, że po co komu taki globus jak go wylosuje.
Wymyśliłam coś praktycznego. Misyjną torbę :)
Mama kupiła materiał, przekalkowała kontynenty, wyhaftowała każdy odpowiednim kolorem, Julia je pokolorowała mazakami do tkanin, Mama wydrukowała i przeniosła na materiał zdjęcia z misji z poszczególnych kontynentów, Tatuś wymyślił hasło, Julia je napisała ołówkiem, Mama poprawiła mazakiem, dorysowała kościół w Europie i linie, zeszyła i voila!!
Tatuś stwierdził, że szkoda jej oddać. Chyba mu się spodobała :)
Siostrze w przedszkolu też się podobała.
A teraz więcej zdjęć.
I jak??
Wspaniała :) Też byłoby mi żal ją oddawać :)
OdpowiedzUsuńCudna kartka, mieliście wspaniały pomysł, wykonanie rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńMnie sie tez podoba, nie oddalabym:P
OdpowiedzUsuńSuper, idź za ciosem i zrób następną :P
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękne wykonanie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :) Cieszę się, że torba Wam się podoba :) Mi nie do końca podobają się te kolory, no ale tak miało być.
OdpowiedzUsuńNiesamowita torba!
OdpowiedzUsuńJesteś nie samowita, torba bardzo fajna, też bym nie oddała!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torba:)
OdpowiedzUsuńhttp://kuferekloreny.blox.pl/html
golden goose
OdpowiedzUsuńkd 11
hermes belts for men
nike air max
hogan outlet
supreme
nike cortez men
golden goose outlet
jordan shoes
coach handbags