Witam, jeszcze weekendowo.
Niestety przez najbliższy czas będę monotematyczna. A to dlatego, że mam fazę ma patchwork :)
I wykańczam narzutę dla Julki, albo może ona wykańcza mnie.
Na razie mam przepikowane może połowę kwadratów... Końca nie widać.
W przerwach robię różne takie maleństwa. Ciągłe pikowanie mnie nudzi.
Zrobiłam podkładkę - testowałam na niej lamówkę. Niestety nie wyszła.
Druga prawie gotowa. Spodobało mi się takie pionowe, gęste pikowanie.
Niestety nie poradziłam sobie z lamówką.
Poszłam na nauki do pewnej miłej osóbki, która mi objaśniła, jak się ją przyszywa. Wszystko co mówiła, zrozumiałam, ale jak doszłam do domu i wzięłam się za szycie, niestety mi nie wyszło :(
Muszę wybrać się jeszcze raz, tym razem z podkładką i lamówką :)
Zeszyłam też mnóstwo zielonych i różowych kawałów z małym hafcikiem na etui dla mojej komóry. Ale zdjęcia nie mam. Jak rozprasuję i przepikuję, pokażę :)
Ale nie wiem, kiedy to nastąpi, bo góra prasowania mnie woła o d kilku dni. Skutecznie jej odmawiam, ale chyba jutro już ulegnę :)
Dobrej nocki życzę nocnym markom... a rannym ptaszkom miłego dnia :)
Gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńNarzuta pięknie się zapowiada :) Podkładka też śliczna. Ja wiem, że się nie znam, ale dla mnie lamówka wygląda dobrze :) Powodzenia i wytrwałości w dalszej pracy nad narzutą :)
OdpowiedzUsuńPięknie i równiutko Ci się pikuje, gorzej faktycznie z lamówką.Jak się dobrze dopatrzyłam to zrobiłaś do tych pół okrągłych rogów lamówkę z pasków prostych a do wszelkich łuków jest lamówka krojona po skosie.Mam u siebie na blogu tutka jak zrobić taką lamówkę , jeśli zechcesz możesz skorzystać.Zabawa patchworkiem wciąga wiem coś o tym dlatego miłej zabawy życzę..
OdpowiedzUsuńTak, potwierdzam: do łukowatych rogów potrzebna lamówka ze skosu.
OdpowiedzUsuńA do kątów prostych może być lamówka z długości ale trzeba ładnie rogi pozakładać.
Poradzisz sobie bo w sieci mnóstwo tutków a już youtube to kopalnia wiedzy.
Nie poddawaj się, nie uda się raz, drugi, trzeci, a za czwartym będzie idealnie :)
OdpowiedzUsuńo.. i to jest dobre podejście. Ale nie dla mnie... ja to bym od razu chciała ładnie!!
Usuńtrochę prób i dojdziesz do wprawy, szycie wciąga pomimo niepowodzeń:)
OdpowiedzUsuń