... czytałyście tą książkę Jodi Picoult??
Ja właśnie wczoraj zaczęłam i od razu przeczytałam 100 stron.
Oczywiście czytałabym dalej, ale powieki mi opadały.
To znaczy, że książka fajna i to bardzo.
Kto jeszcze piszę w podobnym duchu?? Poproszę o jakieś pozycje...
Musiałam niestety porzucić poprzednią książę, która czytałam: "Spadochrony i pocałunki".
Beznadziejna była i tyle. Przeczytałam może z 50 stron i stwierdziłam, że dalej nie dam rady. Od razu przeznaczyłam ją na sprzedaż/wymianę. Może komuś innemu się spodoba.
Pochwalę się jeszcze moimi ostatnio nabytymi naparstkami...
W poprzednią niedzielę byliśmy z Moim Kochanym Mężem na targu staroci w Warszawie.
A na koniec kilka zdjęć z sobotniego spaceru po Powązkach.
Ponadto jestem trochę zasmarkana :( Nie wypoczęłam przez weekend, bo w sobotę mieliśmy maraton po cmentarzach (6) a w niedzielę byliśmy u mojej babci. Odwiedziliśmy grób dziadka, moich pradziadków i nawet mojej praprababci :)
Już nie mogę się doczekać długiego weekendu. Odpocznę troszkę. Zawsze 4 dni wolnego to nie 2 :)
Już nie mogę się doczekać długiego weekendu. Odpocznę troszkę. Zawsze 4 dni wolnego to nie 2 :)
Cudowne naparstkowe zdobycze!
OdpowiedzUsuńA my nie mamy długiego weekendu :( Poniedziałek jest normalnie pracujący :( A ja - jak zwykle - w szkole od 7:30 do 17... a wypłata tylko za 5 h :( :( :(
piękne naparstki
OdpowiedzUsuńEhh, a nam znowu nie udało się dotrzeć na Powązki, ale za dużo mamy wojaży w różne strony, może następnym razem...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze naparstkowe i to jaka zgraja! Pozdrawiam :)
niezła kolekcja:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy :) - http://anek73.blogspot.com/2014/11/liebster-award-czyli-jak-bardzo-nie.html
OdpowiedzUsuń