Witam. Ostatnio nie miałam czasu tu zaglądać.
Od jakiegoś czasu szyłam pewien prezent, którego nie mogłam pokazywać, do póki nie trafił do nowej właścicielki.
Wczoraj już go dostała. więc dziś może ujrzeć światło dzienne.
Może kilka słów wstępu. Jakoś tak pod koniec listopada wpadł mi do głowy pomysł, żeby naszej znajomej (Juli Chrzestnej) uszyć na prezent poduszki. Pierwotnie miały być inne, ale w trakcie zaszła zmiana i koleżanka stwierdziła, że chce mieć czerwone dodatki w mieszkaniu.
No więc w mojej głowie zrodził się pewien kolorystyczny pomysł.
Z uwagi na to, że ma ona szaro-biały wystrój mieszkania, nie mogło takich kolorów też zabraknąć na poduszkach. Do tego czerwienie. I wyszło super.
Do poduszek uszyłam też bieżniczek na stół.
Najpierw początki...
A to już skończone uszytki.
Nie lubię się chwalić, ale bardzo mi się ten komplet podoba.
Żali było go oddawać, bo nawet do naszych fioletowych ścian i ciemnych mebli
całkiem dobrze pasował!!
Ale najważniejsze, że koleżance się bardzo podobał.
Poduszki od razu wylądowały na szarej kanapie!!
Wspaniale się na niej prezentowały :)
Na razie koniec szycia!!
Może oddam maszynę do naprawy i przeglądu.
Cudowny komplet!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, pozazdrościć tylko :)
OdpowiedzUsuńWesołych, miłych i spokojnych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Edyta :)
Komplet jest przepiękny, życzę Wesołych Świąt, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet, bardzo fajny wzór ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękuję za przesyłkę :)