Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 12 stycznia 2018

NOWY ROK - NOWY KALENDARZ - W KROPECZKI!!!

Rok 2017 przeleciał szybko! 

Pamiętam jak latem 2016 zaczęłam rysować kolejne trony w moim starym kalendarzu. 
Nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę go prowadzić. 
Pół roku minęło migiem. Zaczął się rok 2017. Każdy miesiąc przelatywał jak woda... 
Każdy miesiąc w kalendarzu był kolorowy, zapisywałam różne ważne rzeczy, 
jak miałam czas, coś rysowałam, wklejałam. 
No i rok przeleciał. Gruby kalendarz cały się zapełnił. Miło się go teraz przegląda. 

Ale teraz mam nowy MEMOBOOK - w kropeczki :)
Na nowy rok 2018 :)

Strona tytułowa jest czarno biała. 
Miałam pokolorować kwiatki, ale stwierdziłam, że jest ładnie. 


Rozkład całego roku też jest skromny. 
Wykorzystałam naklejki i taśmy, które zamówiłam na Aliexpress.



Spis książek...


Spis filmów...


Spis zamówień...


Spis innych rzeczy...


Spis miejsc, które odwiedziliśmy...


No i wreszcie plany hafciarskie dla mnie...


Plan lekcji musi być...


Dziennik aktywności - teraz już nieco uzupełniony


W porównaniu z zeszłym rokiem, nie robiłam wielu stron, zestawień itp. 

No i wreszcie styczeń. 



I kolejne tygodnie...




Na razie tyle. 

A tymczasem... 

"Miłość, miłość w Zakopanem, polewamy się szampanem... 
Rycerzem jestem ja, a ty królową nocy..."

7 komentarzy:

  1. Dobra rzecz taki kalendarz. Masz zdolności, bo stworzyłaś coś tak ładnego i przydatnego. A w dodatku będzie pamiątką, do której miło wracać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na zapiski. Piękne wykonanie. Te wszystkie napisy tabeleczki, schemaciki i rysuneczki są perfekcyjne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z takim planerem czas z pewnością nie będzie przepływał przez palce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalejesz Kochana! Na pewno przemiło potem takie cudeńko brać do rąk! Ja np. muszę mieć co roku ładny, mały książkowy kalendarzyk. Sprawia mi przyjemność branie go do łapek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam dylemat czy bawić się w bujo, bo zawsze kupowałam sobie jakiś fajny kalendarz z ładna okładką który przyjemnie było brać i oglądać, ale wybrałam własnoręcznie robiony. Ostatnio też jak widziałam w empiku półkę z kalendarzami, tęsknie za nimi popatrzyłam, ale cóż...

      Usuń
  5. I really likes your blog! You have shared the whole concept really well and very beautifully soulful read!
    Thanks for sharing
    หนังสารคดี

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech