Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 18 września 2020

Grzybki, grzybki, grzybki

Każdy chwali się grzybkami, to ja też :)

W miniony weekend pojechaliśmy na działkę. Była piękna pogoda!! 
Cieplutko, słoneczko świeciło. Cudnie!!

Wszyscy wkoło mówili, że są grzybki, więc wybraliśmy się kilka razy do lasu :)

Te były z soboty...



A te z niedzieli :) Z lasu, gdzie normalnie rosną podgrzybki i gdzie w niedzielę rano były 2 samochody i pan z rowerem :) I gdyby nie fakt, że przechodząc przez niego znalazłam jednego podgrzybka, pojechalibyśmy dalej szukać grzybów... A tymczasem...




Pierwszy raz w życiu prawdziwki zbierałam jak podgrzybki - jak się schylałam, kosiłam po kilka sztuk. 
Rekord padł tu - 17 maleństw po ok 1-2 cm na powierzchni około 1 metra kwadratowego... Wygrzebywane z ziemi. Niektóre były tak małe, że nawet nie dało się ich wyciąć. 


A to efekt ponad dwugodzinnego zbierania. 
Najwięcej znaleźliśmy przy drodze i przy samochodzie. 



A potem już tylko gotowanie. 

 

2 komentarze:

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech