Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 13 października 2011

Black and white i SALowo :)

dziś rano dostałam od Aploch zaproszenie do Świątecznego SALu 2011 :) (banerek obok -->)
i tak się zdecydowałam na haftowanie jednego z wybranych tam obrazków, więc się cieszę, że będę tam mogła pokazywać postępy w haftowaniu - o ile jakieś będą :) 
Ale mam nadzieję, że tak :) Chociażby niewielkie :)

* * * 

Mam do oddania kilkanaście kolorowych i czarno-białych wydruków z haftami świątecznymi... niestety nie mam zdjęcia, ale są wśród nich bałwanki, mikołaje, bombki, kilka stron z gazetek takich jak TWOCS czy Cross Stitch Crazy, choinki i inne małe świąteczne motywy... 
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o komentarz i maila z adresem....

* * * 

A na koniec trochę smutno, blado i czarno-biało... a w zasadzie czarno-przezroczysto... 
Przerobiony naszyjnik na naszyjnik i bransoletkę...


I taki skromniutki komplecik z kryształków...  skromniutki ale bardzo ładny...

4 komentarze:

  1. Bardzo ładna biżuteria i wcale nie smutna raczej elegancka.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko przypominam ci żebyś nie wysyłała do mnie rr-owych staniczków bo ja z zabawy zrezygnowałam,a po mnie w kolejności jest Krzysia.RENULA

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią bym skorzystała z wzorków, ja się haftu dopiero uczę i na pewno by mi się przydały, ale nigdzie nie widzę maila do Ciebie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatko, jeśli jeszcze masz te schematy to ja bardzo chętnie przygarnę. Haftuję od dawna, ale z polskich gazetek albo przerysowuję z kompa albo bezpośrednio z ekranu.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech