Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

środa, 22 lutego 2012

22 lutego - 2/12 odsłona TUSALowego słoiczka

Niestety wczoraj jakoś mi umknęło może nie tyle data, ale zamieszczenie posta...
Więc pokazuje dziś... co mi się nazbierało :)


Niestety ostatnio nic prócz haftów nie robię, a kawałkami nitek ciężko zapełnić słoik i to w dodatku taki duży... 

3 komentarze:

  1. Oj tam do końca roku na pewno w nim miejsca zabraknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale teczowy słoiczek zycze kolejnych tak kolorowych resztek w słoiczku

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech