Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 20 czerwca 2013

Krasnalki - jeszcze nie koniec :(

Witajcie :) Dawno mnie tu nie było... to znaczy zaglądam, ale nie miałam czasu nic wrzucić... to znaczy zgrać z aparatu i wrzucić... ale już mam :) Zastanawiałam się co wrzucić i wybrałam krasnale, bo xxx dawno nie było :) 
Miałam taki cudny plan, że jak pojedziemy na weekend na działkę, to je wreszcie skończę... i wiecie co - nie warto robić takich planów... bo kompletu krasnali jak nie było tak nie ma... 
Powstał tylko jeden... i to nie cały, bo niektóre jego części miałam zrobione wcześniej... porażka... a tak już bym chciała zacząć coś nowego :)

Tak się prezentuje krasnal, tylko znowu nie pamiętam jak on ma na imię... chyba je sobie odpiszę na końcu :)


Pokażę wam jeszcze co sobie zamówiłam u Dorotki...




Piękne lawendowe podkładeczki pod dzbanek i filiżanki... Niestety mój aparat przekłamuje fioletowe kolory.. w rzeczywistości są nieco jaśniejsze... ale tylko troszkę... Teraz wypadałoby zaprosić kogoś na herbatkę, żeby je przetestować... Jeśli ktoś przejeżdżałby przez Pruszków, zapraszam...

Na dziś to tyle... w następnym poście będzie nasza działka :)))) 

2 komentarze:

  1. Krasnale mnie powaliły na kolana. Ukończone dopiero będą super. Piękne serweteczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać tak im byo pisane,że jeszcze muszą pooczekac na swoje ukończenie.Będą cudne :)
    A i zamówiony komplecik też fajny...trochę ten Pruszków daleko...ale wiertualna herbatka czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech