Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 5 września 2014

Wizyta w Trójmieście cz. I - Gdynia

Witam w ten piękny, jesienny dzień.
Dziś jedziemy wieczorem na działkę.
Trzeba korzystać ze słońca, ciepełka, pięknej jesieni, zanim nastaną ponure, dżdżyste, jesienne dni. 

Dziś dla odmiany będzie trochę o mieście. Dużym mieście, położonym nad morzem, jednym z trzech miast aglomeracji trójmiejskiej.   

Jak wracaliśmy z Darłówka, odwiedziliśmy Gdynię i Gdańsk. Na Sopot zabrakło nam czasu. 

Z uwagi na dużą ilość zdjęć, dziś będzie Gdynia. 

Odwiedziliśmy Gdyńskie Akwarium
Głównie żeby Julka pooglądała rybki, a szczególnie rybkę Nemo czyli błazenka. 





   









Przeszliśmy Skwerem Kościuszki, weszliśmy na Dar Pomorza...





... i na ORP Błyskawica.



W sumie taki standard :) Na więcej niestety nie było czasu. Potem pomknęliśmy do Gdańska, ale o tym w następnym poście. 

6 komentarzy:

  1. O matko! Moja ukochana Gdynia!
    Ja zawsze odwiedzam rybki na plaży :)
    Ale Ci zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że Julka zadowolona z wycieczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też Gdynia była w tym roku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne wspomnienia i mile spędzone chwile...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham Gdańsk i Sopot.Miłe wspomnienia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech