Bardzo dziękuję za miłe komentarze :) i liczne odwiedziny.
Dziś rano jak weszłam na bloga na liczniku stuknęło 29.000 wejść :)
Aż miło patrzeć na tak szybko rosnący licznik :) a to wszystko dzięki Wam oczywiście.
* * *
W niedzielę jedziemy w odwiedziny do Piotrusia - dziecka mojego kuzyna. W związku z tym Piotruś dostanie od nas w prezencie między innymi taką oto metryczkę:
Dziś rano jak weszłam na bloga na liczniku stuknęło 29.000 wejść :)
Aż miło patrzeć na tak szybko rosnący licznik :) a to wszystko dzięki Wam oczywiście.
* * *
W niedzielę jedziemy w odwiedziny do Piotrusia - dziecka mojego kuzyna. W związku z tym Piotruś dostanie od nas w prezencie między innymi taką oto metryczkę:
Miałam zrobić inną, ale tę miałam gotową, tylko dane zmienić. Bo kiedyś jedna dziewczyna zamówiła u mnie 4 sztuki, dwie zrobiłam ale z dwiema się wstrzymałam i całe szczęście, bo zrezygnowała z tych metryczek ze względu na problemy i powikłania dziecka po porodzie (odechciało jej się dawać prezentów dziadkom).
Włożyłam bobaska w większą ramkę, dorobiłam passe-partout z materiału i chyba całkiem nieźle wyszło. Mnie się bynajmniej podoba :) a to najważniejsze!!
* * *
Co do wymianki jarzębinowej u Moteczka została mi do uszycia jeszcze jedna rzecz, dokupienie łakoci, zapakowanie i mogę wysyłać. Postaram się to zrobić w tym tygodniu. Mam nadzieję, że obdarowana osoba ucieszy się z paczuszki :)
* * *
Co do innych haftów to dominuję mój tajny projekt.
Niestety na razie nic więcej nie mogę powiedzieć więc prosze nie pytać!!
Poza tym dłubię ostatnią listopadową myszkę na RR-owym kalendarzu Agnieszki.
I muszę dorobić napis na moim.Pewien pomysł już jest...
I jakieś kartki wypadałoby zrobić, ale jakoś nastroju nie mam na święta jak taka pogoda wiosenna za oknem.
I tyle tego, że tylko czasu nieco brakuje :)
Zaczęłam też szyć poduszki na stołki. To znaczy wycięłam na razie 6 krążków z gąbki... ot całe szycie :)
I tyle na razie...
A na koniec nasza Juleczka:
Juleczka rośnie Wam jak na drożdżach- cudowny Aniołek.
OdpowiedzUsuńBeatko a metyczka jest śliczna- bedzie wspaniałą pamiątką
Julka chodzi już, czy na razie przy chodziku? Silna dziewczyna, a uśmiech ma Twój :-)
OdpowiedzUsuńMetryczkę świetnie przerobiłaś! Julcia jest przesłodka:)
OdpowiedzUsuńBeatko! Juleczka przebiła wszystko!
OdpowiedzUsuńHelenka50.
Julcia jest śliczną Panienką i już chodzi, matko jak ten czas leci.
OdpowiedzUsuńMetryczka wspaniała.