Ostatnio niestety mało robię, bo i czasu brak i jakoś tak wena nie przychodzi... ale coś tam mam i pokaże :)
Na początek coś co powstało ze starych lub/i porwanych naszyjników...
Był sobie naszyjnik z kolorowych agatów (chyba) a powstały z niego dwa...
...całkiem nowe i ciekawe komplety:
Naszyjnik ze ślicznych, błyszczących fioletowych porcelanowych kul... dodałam mniejsze brokatowe, stary łańcuszek zamieniłam na rzemyk i voila:
A to truskawkowa wariacja...
Przerobiłam też dwa komplety z powodu braku zainteresowania... jak przerobiłam, to od razu się sprzedały...
Z bransoletki i kolczyków zrobiłam naszyjnik...
A tu z dwóch bransoletek zrobiłam naszyjnik...
A na koniec urocza bransoletka dla małej księżniczki... oczywiście z Hello Kitty :)
Hello Kitiś znaczy cici uroczy :)
OdpowiedzUsuńte najwyżej mogłyby udawać z powodzeniem bursztyny...chyba, że zle widzę :)
Pomysłowa biżuteria.Przeróbki dały piękne efekty!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe pomysły i dzięki nim wyszły same cuda :)
OdpowiedzUsuń