Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

wtorek, 8 stycznia 2013

SAL Lizzie Kate - I

Wczoraj późnym wieczorkiem skończyłam bałwanka.. ale nie przyszywałam żadnych guziczków... po pierwsze nie mam odpowiednich, po drugie chyba jak dla mnie nie pasują... widziałam u kogoś przyszyte perełki - to ładnie wygląd, więc być może przed zrobieniem pinkeepu takowe przyszyję. 

Póki co mój styczniowy kwadracik :)



Na razie przerwa, chociaż nitki na następny już przygotowane. Ale czasu jeszcze trochę jest, więc zajmę się czymś innym - a mianowicie zacznę dalmatyńczyki na poduszkę, w sumie tam jest wiele do haftowania, bo nie zamierzam robić ich białej sierści... tylko czarne plamki i kontur... więc myślę, że szybko pójdzie :)

5 komentarzy:

  1. sliczny hafcik...czekam z wielka ciekawoscia na dalmatynczyki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten kalendarz będzie śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie cuda haftujecie, że mnie boli głowa z zachwytu pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne hafty!A kalendarz będzie naprawdę ładny!
    http://sajowe-hafciarstwo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech