Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

środa, 22 maja 2013

SALowe krasnale ~V~

Dziś krasnalki :) 3 i pół... bo tak się wybierałam na działkę i tak przygotowywałam muliny, że nie wzięłam tych potrzebnych do skończenia czwartego krasnala :) Więc zaczęłam piątego, a dokładniej jego kawałki...  ale na tych zdjęciach jeszcze tych kawałków nie widać, bo są w aparacie wraz z innymi pięknymi zdjęciami... które pokażę oczywiście jak je zgram :))))

A tu krasnal bez konturów...


i z konturami...


Czy ktoś wie jak te wszystkie krasnalki mają na imię?? 
To znaczy imiona znam, ale nie potrafię ich wszystkich dopasować do krasnali... Wiem który to Gburek, Śpioszek, Gapcio i Mędrek... a pozostałej trójki nie umiem rozpoznać...

Pokażę wam jeszcze Julkę ze związanymi w kucyk włoskami co jest widokiem niezmiernie rzadkim... ale uroczym zarazem...



Niestety moje dziecię nie lubi takich ozdób we włosach... czasem ją coś natchnie i się stroi, ale bardzo rzadko :( Czesać się nie lubi, myć, ubierać... mało co lubi... podobno w Mamusię się wrodziła...

10 komentarzy:

  1. Imiona krasnali: Mędrek, Gburek, Apsik, Wesołek, Śpioszek, Gapcio, Nieśmiałek. W takiej też kolejności zazwyczaj wędrują. Miałam kiedyś tą książeczkę z bajki Disneya, to były czasy. Do teraz tylko nieliczne egzemplarze całej serii pozostały.
    Kurcze, podziwiam Cię za backtitche w trakcie pracy. Ja je zawsze zostawiam na sam koniec. Tak w środku strasznie mnie denerwują.
    Powodzenia w reszcie krasnali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam backstitche!!!! A co do krasnali to ostatnio Julka dostała właśnie książkę Disneya o Królewnie Śnieżce i 7 krasnoludkach i ten haft to własnie z tej oryginalnej książki pochodzi - bo jest tam identyczny... ale wiesz co, chyba Gapcio to zawsze na samym końcu się człapie...

      Usuń
  2. Widze, ze twoje krasnale sie powiekszaja. Moje jak na razie spia.
    Mam ten sam problem z moja Julcia - "mamo, tylko nie gumecka ";)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne krasnale...a córcia z czasem sama zacznie upinać niedługo spineczki i inne gadżety we włosy...niech no tylko załapie bakcyla

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie krasnale sobie wędrują. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentują te Twoje krasnalki:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne krasnale:) niestety imion nie znam więc w tej kwestii nie pomogę:)
    Córeczka ślicznie się uśmiecha:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodkie są te krasnale :)

    Moja Julcia miała podobnie - nic nie można było przyczepić do włosów. Nie martw się z wiekiem przechodzi...w drugą stronę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak trochę nie w temacie, ale muszę się wytłumaczyć i przeprosić - obiecałam przesyłkę hafciarską dla domu dziecka...
    Przepraszam, ze tak późno, ale dopiero teraz znalazłam chwile luzu i...paczka skompletowana i jutro rano śle ją kurierem!
    Pocieszam się, że lepiej późno niż wcale :-)
    Neko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, przecież jak dostaną paczkę w innym terminie to nic się nie stanie... ja też jeszcze nie wysłałam...

      Usuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech