Wreszcie udało mi się zmęczyć ten "Dom Przestępców".
A to dlatego, że pozyczyłam od sąsiadki "Zwodniczy Punkt" Dana Browna.
Z zapartym tchem czytałam "Kod Leonarda da Vinci" i "Cyfrowa Twierdzę", więc ta musi być równie interesująca.
Tylko ciekawe kiedy zacznę ją czytać... Bo ostatnio z wolnym czasem u mnie krucho :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz