Moje haftowanie

Blog o moich pasjiach i zainteresowaniach: haftowaniu przede wszystkim, szyciu, książkach, robieniu biżuterii, podróżowaniu, ale też o Moim Kochanym Mężu czasami wspomnę, o mojej córuni kochanej również - najczęściej w postaci zdjęć w różnych pozach, a o sobie napiszę teraz: w 2009 roku,po prawie 11 latach związku wreszcie doczekałam się zamążpójścia i dzidzi (też się w tym roku zmieściła-31 grudnia:) a haftuję od VIII klasy SP - i chyba to uzależnia :)

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 16 maja 2014

"Our home"

Jakiś czas temu, bardzo dawno, natrafiłam na piękny hafcik.

Widziałam go u kogoś na blogu, a że piękne kolorki, to oczywiście wzór sobie zapisałam i nawet wydrukowałam.

No i ostatnio, jak już prawie powiesiłam mój haft z kluczykami, stwierdziłam, że szybko sobie zrobię ten. Będą się razem ładnie komponowały na ścianie w przedpokoju.

No i zrobiłam.

Na razie stoi na parapecie, bo nie mam takich samych haczyków, żeby powiesić dwa obrazki naraz. Ale najważniejsze, że zrobiony i oprawiony...

Obecnie wykańczam jednego z moich, na szczęście nielicznych UFO-ków.

Jest to malutki clematis. Kiedyś miałam zrobić jaką kartkę, ale ostatecznie zrezygnowałam i tak leżał jeden płatek...

UFO-ków na szczęście nie mam dużo. Tylko zdjęcie Mojego Kochanego Męża i Żurawia Gdańskiego. No i SAL Zimowy, który czeka na zimę, choć wyglądając za okno i patrząc na termometr, spokojnie mogłabym go haftować.