Nagotowało mi się ciut za dużo kaszy jaglanej. Z jednej szklanki wyszedł cały garnek :O
Szkoda wyrzucić... Wujek Google podpowiedział, że można zrobić ciasto :)
Korzystałam z tego przepisu - KLIK.
Dodałam tylko od siebie nieco orzechów. Zamiast jogurtu dałam kefir, bo akurat miałam.
Wyszło pyszne - dietetyczne, bezglutenowe, bez cukru - nie licząc pudru na wierzchu, ale to można pominąć. Ale dałam za mało miodu, więc posypałam cukrem.
Kasza wszakże zdrowa, można jeść do woli :)
Nawet Juli smakowało, oczywiście nie powiedziałam jej wcześniej, z czego zostało zrobione, bo by nawet nie spróbowała.
wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń