Witam.
Koniec roku szkolnego i koniec czerwca obfituje w pilne hafty do zrobienia.
Jednym z nich jest aniołek na kartkę z okazji chrztu świętego, którą zamówiła koleżanka. Nie jest to jedtyny haft, który zamówiła, bo jeszcze mam dla niej robić metryczkę i kartkę z okazji urodzin, ale z tym już się nie pali. Chrzest jest na początku lipca, więc muszę skończyć przed urlopem.
Do tego wymyśliłam, że wyhaftuje coś małego dla Julki wychowawczyni... Do tego nieduży haft dla Męża chrześnicy na urodziny, które będą w czasie naszego urlopu, więc mamy zamiar spotkać się z nią tuż przed wyjazdem. Przed urlopem musiałam też skończyć wianek ze stokrotkami. Sporo się tego nazbierało. Jak na razie nad wszystkim panuję.
Na początek aniołek...
Została mi sukieneczka i stopy... No i kartkę potem zrobić, choć wcale nie mam pomysłu jak...
A to magnolia.
Na dole, pod spodem będzie jeszcze jedna, mniejsza. Nie miałam żadnej kwadratowej ramki, bo zrobiłabym tylko tą jedną. A kwadratowy haft w prostokątną ramkę średnio pasuje włożyć. Śliczne są te magnolię. Jest jeszcze taka duża, którą sobie kiedyś zrobię.
A to haft mojej Juli. Przerzuciła się na zwykłą kanwę i całkiem dobrze jej idzie.
Trochę jej pomagam z konturami i półkrzyżykami, ale resztę dzielnie robi sama.
Wybrała sobie całkiem spory haft, jak na pierwszy raz, ale nie chciałam zmienić zdania. Pomału sobie dłubie, ale dużo za jednym razem nie daje rady haftować... Cierpliwości jej brakuje.
super :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne hafciki :)
OdpowiedzUsuńSuper hafciki.
OdpowiedzUsuńTeż haftowałam te aniołki urocze są. Magnolia śliczna. Życzę powodzenia w realizacji projektów i wytrwałości dla Juli.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż haftowałam te aniołki urocze są. Magnolia śliczna. Życzę powodzenia w realizacji projektów i wytrwałości dla Juli.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń