Witam wszystkich...
Dziś dla odmiany usiadłam wieczorkiem i piszę. W sumie to powinnam haftować, bo mam sporo nowych zamówień i innych haftów do zrobienia, ale jakoś nie mam nastroju. Jutro jedziemy na działkę, więc tam trochę nadgonię zaległości.
Dziś chciała pokazać olej kokosowy, który kupiłam kiedyś w Aldiku. Kiepski jest. Może nie jest najgorszy, ale w porównaniu do tego z biedronki to słaby.
Niby jest bezzapachowy, ale trochę pachnie - niezbyt ładnie - jakby się zwykłym kujawskim smarować. Jego zaletą była cena - kosztował chyba 9 zł za 700 ml, a w Biedronce olej kokosowy kosztuje w normalnej cenie 12 zł za 500 ml (czasem trafi się promocja).
Olej kokosowy używam do smarowania ciała, nakładam na włosy (pod czepek na 2-3 h) - po umyciu są bardziej puszyste i do smażenia czasem. Placki ziemniaczane mają zupełnie inny smak niż na zwykłym oleju.
Nie mogę powiedzieć, że 100% kit, bo da się go używać bez narażania nosa i ciała, ale polecam bardziej ten z Biedronki.
Oooo! Ja do tej pory używałam tylko do smażenia. Nie wiem czy uda mi się kiedyś wrócić do oleju lanego "Kujawskiego" bo nie śmierdzi i sie nei pali.
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale nei pamietam moich firm. Poprzednio mialam słój 1l, bardziej ekonomiczny ale ciężko z niego wygrzebać jak sie kończy.
Nie pali, czyli można , czy nie smażyć dla chorego na wątrobę ?
UsuńNo, wszechstronne... Polecam, bo jest na prawdę fajny...
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować z włosami. Do ciała polecam genialny Bio Oil - świetnie pielęgnuje skórę.Stosowałam w obu ciążach i na blizny po cesarkach. Zero rozstępów, a po podwójnej cesarce też prawie nie ma śladu.
OdpowiedzUsuńlouboutin shoes uk
OdpowiedzUsuńcoach outlet online
yeezy supply
cheap jordans
yeezy shoes
golden goose
yeezy shoes
golden goose outlet
bape hoodie
golden gooses
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsee this page read here visit our website replica bags website link replica gucci
OdpowiedzUsuń